czwartek, 27 stycznia 2011

moo

Annar pokazała wczoraj swoje piękne MOO... zainspirowalam się i też wzięłam udzial w zabawie MAKE A MOO OR TWO. Tym razem tematem jest podróż. Oto moja propozycja:

tło pod torbami to postarzony bilet na jakąś imprezę w San Francisco, ale oczywiście słabo widać...


chciałam tylko dodać, że mimo swoich rozmiarów 2,8 * 7 cm, moo było dla mnie sprorym wyzwaniem...


pozdrawiam was gorąco, dziekuję za wszystkie komentarze, jakie u mnie zostawiacie:)))

Lili

środa, 26 stycznia 2011

wiosna:)

przynajmniej w biżuterii:)
agaty, jadeity, kwarc i biały koral...
wisior:

reszta naszyjnika:

naszyjnik w całości:

kolczyki do kompletu:

pozdroski dla wszystkich, dziękuję Wam za komentarze:)))
Lili

poniedziałek, 24 stycznia 2011

wiosenna zajawka:)

hello,
oto co będzie się działo wkrótce...
słodkie jak cukiereczki biżutki:)
bo dość już chyba mamy śniegu, prawda?

całuski,

Lili

sobota, 22 stycznia 2011

"moja strona księzyca, pełnia pierwsza"


Dołączyłam do zacnego grona dziewczyn z collage caffe i zaprojektowałan okładkę księżycowego art journalu, pierwszego w moim życiu...

Okładka jest czymś w rodzaju postanowień noworocznych, bo journal jest na cały rok - a więc nie zamierzam się śpieszyć, chcę w tym roku postawić na siebie... na ile m się to uda??? zobaczymy...

Zapraszam do podjęcia wyzwania i kontynuacji - moją interpretację KOBIECOŚCI pokażę podczas lutowej pełni...
pozdroski for everyone, Lili

środa, 19 stycznia 2011

nie chcę zapeszyć,

ale wybieramy się jutro z wizytą do dwóch takich, z których jedna skradła serce mego syna:)
dla nich, maleństwa...




wiem wiem, krzywo przeszyłam, ale oczywicie zamist próbować to od razu na notesie zaczęłam:((( niemniej, mam nadzieję, że dziewczyny będą zadowolone:)

poZdroski, Lili

widzieliscie już taką paskudną świnię???

na prośbę niektórych pokazuję, co wymodziłam oprócz kota:)

pozdroski,

Lili

wtorek, 18 stycznia 2011

piana... i all about Lili

Asica.p pokazała, jak świetnie zliftowała pracę Elsie to i mnie się zachciało... oczywiście nie dorównuję mistrzyniom, ale zabawa była fajna:)



Do tego scrapa wykorzystałam zdjęcie, które stanowi bazę mojej interpretacji cytatu ze słoika CollageCaffe #45 w pieszczocie pian

i wygląda tak oto:

prawda że baaardzo dowolna interpretacja???:)))
to by było na tyle,
całuski,
Lili

poniedziałek, 17 stycznia 2011

zajawka...


maleńka zajawka i dowód na to, że nie rozstałam się z papierem:)
bye,
Lili

maszyna - starcie pierwsze

w ramach odreagowywania od nadmiaru pracy przywiozłam wczoraj od mamy maszynę do szycia... nie szyłam nigdy wcześniej, ale cierpliwie przewlekłam wszystkie nitki przez wszystkie dziurki i potem nawet jakoś poszło:) na dowód kot - pacynka do Frankowego teatrzyku... jest też świnka, ale wyjątkowa brzydula z niej, nawet jak na świnkę... więc nie pokażę...

Nadal maszyna jest dla mnie czarną magią i dłuuugo jeszcze będzie, ale powoli ją oswajam... jakieś korepetycje przydałyby się:)

Pozdrawiam wszystkich,

cmok cmok,

Lili

ps. chciałam dodać że bardzo proszę znawczynie o wytykanie błędów, bo inaczej lepsza nie będę...

sobota, 1 stycznia 2011

najbardziej śmieciuchowy naszyjnik

jaki kiedykolwiek zrobiłam....
stali bywalcy bloga zapewne poznają ten naszyjnik lasso zainspirowany pracą Poppy. Przerobiłam go według wytycznych Kingi, która bardzo chciała go nosić, ale musiał być o wiele dłuższy i duuużo bardziej śmieciuchowy niż do tej pory.... mam nadzieję, że spodoba jej się:))))
trochę dużo fotek, ale nie mogłam się zdecydować;)









nie udało mi się uchwycić jego symetryczności, ale jest na tyle symetryczny, że nie będzie obciążał żadnej strony...
pozdrawiam sedecznie tuzaglądaczy, zwłaszcza nowe osoby i
życzę Wam
wszystkiego dobrego
w rozpoczynającym się dzisiaj
2011 roku
cmok, cmok,
Lili

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...