Natychmiast wiedziałam, jak ma wyglądać dom - prawdziwek... musi być połączeniem moich wspomnień, a wiec domu moich dziadków (orzechowe drzwi) i domu siostry mojego kochanego dziadka (malwy:) musi też spełniać marzenia mojego dziecka o jego "przyszłym domu, w którym będzie garaż ze scenikiem i... rudy kot" (tak tak, mając 3 lata już miał tak sprecyzowane plany na przyszłość:)
Garaż się nie zmieścił, ale kot, jak najbardziej...
Taki więc jest mój domek na wyzwanie Rękoczyny #4 - edycja Oliwiaen. Gdzie? w naszym magicznym lesie:)
w towarzystwie innych grzybków-nie-domków
okienko i rudy kocurek
orzechowe drzwi domu moich dziadków, gdzie spędziłam sporą część dzieciństwa...
Przypominam o moim candy, w poscie poniżej i w pasku po prawej:) Myslę, że jeszcze dzisiaj pokażę, co będzie w paczce... Zapraszam:)
Pozdroski dla wszystkich zaglądających, komentujących, Lili
edit:
bransoletka gotowa. zwycięzca wybierze sobie, czy do kompletu chce wisior czy kolczyki:)
Buziaki, L.
12 komentarzy:
Filcowanie jest dla mnie czarną magią, tym bardziej więc podziwiam! Kocurek świetny, domek w sam raz dla niego :-)) Również ten zimowy jest kapitalny, tak przytulnie puchaty :-))
śLICZNE...EEEH..A PAMIĘTAM TWOJE POCZĄTKU U NATALKI NA NASIADÓWCE :-) ROZKRĘCASZ SIE A PTASZYNĘ KTÓRĄ OD CIEBIE DOSTAŁAM NOSZĘ PRZY SOBIE.POZDRÓWKA
ciepło bije z Twoich domków, magiczne są!
My jesteśmy krasnoludki, hop, sa, sa! Pod grzybkami nasze budki ...
Cudny!
Twoje domki są magiczne!!! jak z zaczarowanej krainy.... śliczny rudy kocur!! (prawie jak mój ;-)))
Ach Twoje filcowe prace są śliczne...podziwiam... dla mnie filcowanie to czarna magia...Pozdrawiam:)
Prześliczny grzybek!! I tyle detali tam jest, kocur i cudne malwy... Podziwiam!!
ale czadzior:D
fantastyczne grzybki i ten zimowy domek - suuuper!!!:)
wow!!! zakochałam się w Twoich grzybkach! piękne są!
Jakie cudne te grzybki! A domek... marzenie...
dziękuję Wam bardzo, miło mi to wszystko czytać...
Przecudny domek!!!
Prześlij komentarz