niedziela, 31 października 2010

zainspirowana...

...zarówno wczorajszym spacerkiem, jak i cudowną pracą Poppy rozwaliłam stare wisiory, których już nie noszę i... powstał taki oto naszyjnik...

w całości: w zwisie:

w szczegółach:


I rzeczona inspiracja spacerowa:


No to tyle, będzie jeszcze jeden:)
Pozdrówka,
Lili.

6 komentarzy:

boniusia pisze...

super... bardzo mi sie podoba ;]

Anonimowy pisze...

Bardzo mi miło, że to co robię moż być dla Ciebie inspiracją :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Unknown pisze...

aż żal nie nosić

Margaretka pisze...

Piękny wisior :)

asica.p pisze...

pieknie wyszedł:)

timboctou pisze...

piękny jest!!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...