jakiś czas temu, w maju, na Festiwalu Rękodzieła w Chorzowie spotkałam się z PiAnką . PiAnka postanowiła wówczas, a właściwie już wczesniej, że nauczy mnie robić loopy:) i tak się stało, wzięłam potrzebny sprzęt i kilka koralików: plasterki korala, turkusowy howlit i onyksy. Podczas kursu kręcenia drucika Ania dołożyła do wybranych przeze mnie czerwono - czarnych barw jeszcze howlity, które mnie jakoś nie bardzo tam pasowały i ... spójrzcie, oto nasze dzieło, no w większości dzieło PiAnki:)
Za kurs Ani baaardzo dziękuję, wierzę, że każdy następny loopek będzie ładniejszy...
A w domu, po oswojeniu się z kolorystyką poszłam za ciosem i zrobiłam sobie jeszcze bransoletkę, musze się przyznać, że z tym komplecikiem prawie się nie rozstaję...powstaje także wersja kamienie + filc... Pozdroski for everyone:)
Lili
20 komentarzy:
chyba we wszystkich... tak we wszystkich...
ps. a kolczyki i bransoletka miodzioooo...
ze sie tak zapytam a zapisy do kiedy ?
Piękny komplecik:)
ten zestaw kolorów kojarzy mi się marynistycznie, a ponieważ właśnie zaczęły się wakacje to wszystko co związane z morzem jest mi bliskie i wprowadza mnie w dobry nastrój :)
nie wiem czy uda mi się w tym roku odwiedzić ukochany Dziwnów (zazdroszczę Ci, że byłaś tam niedawno)więc na pocieszenie zapisuję się na Twoje candy :)
Twoj blog byl jednym z pierwszych, ktore trafily do moich ulubionych, gdy zakladalam bloga. Podoba mi sie Twoja wszechstronnosc i trudno wskazac jedna jedyna dziedzine. Jesli mialabym "noz na gradle" to wybralabym bizuterie:)
Barzo chetnie zapisuje sie na cukiereczki!
jagodzianka jak zawsze chętna :P
heh, to zestawienie kolorków powiedziałabym.. odważne :)
Ps. wisiorki of kors
zestawik jest cudowny. Wszystko co robisz jest bardzo ładne, ale gdybym miała się decydować na jedną zdolność manualną wybrałabym biżuterie, za jej prostotę, elegancję a przy tym niebanalny wygląd, za dobór kolorów, wyczucie stylu, za to, że za każdym razem wzbudza podziw
Chętnie bym ponosiła bransoletkę zrobiona przez Ciebie :).
W sumie jestem tutaj pierwszy raz ale przejrzałam sobie Twoje prace i są cudowne :).
Zaglądam do Ciebie co jakiś czas i najbardziej podoba mi się Twoja biżuteria, a gł. wisiorki. Dlatego też chętnie zapiszę się do Ciebie na candy.
Pzdr Michalina
eee.... dobrze, że nie przegapiłam... o mały włos, uff... nie mogę się nie zapisać!!
ja bardzo lubie Twoją wszechstronność i talenty w tak wielu craftowych dziedzinach. Dziękuję, że mnie inspirujesz i popychasz do nowych odkryć...
Aaaaa mniammm mniammm częstuje się .. zatek jak tu cud miód słodkości :-)
trafiłam tu przypadkiem i zostaję na obserwacji... następnym razem, napiszę, co dziurce podoba się najbardziej z twoich prac :)
i na candy oczywiście obowiązkowo się zapisuję!
trafiłam do Ciebie tylko dlatego, że zaczęłaś obserwować mojego bloga
Twoja biżuteria jest jak cukierki, podoba mi się w jaki sposób łączysz materiały i kolory dlatego ustawiam się w kolejce i liczę na szczęście w losowaniu !
pozdrawiam :)
Bardzo chętnie zapiszę się na tak piękne candy, chociaż nie wiem po co - z moim szczęściem w losowaniach :P.....
Lubię Cię w każdej odsłonie, to rewelacyjne mieć tak szeroki wachlarz ulubionych zajęć :)
nie potrafie wybrać w której dziedzinie, dlatego ustawie się tylko kolejce :)
pozdrawiam :))
Ja tam cenie sobie w ludziach elastycznosc i roznorodnosc w tworzeniu dlatego mysle,ze w kazdej odslonie pokazujesz nam sie od ciekawej strony:) Chetnie dopisze sie do cukierasow.
Lili, ja bardzo chętnie się tu dopisuję , bo ja bardzo podziwiam Twoje biżuteryjne poczynania ;) Pozdrawiam cieplutko
Bardzo mi się podoba ten komplet i zresztą inne Twoje wyroby też :) Ustawiam się w kolejce po candy.
trafiłam do ciebie po przysłowiowej nitce do kłębka,tworzysz piękną biżuterię-na pewno będę zaglądać częściej a komplecik z candy jest tak śliczny ,że nie mogę się nie zapisać :)
Się zapisuję jeśli można jeszcze :)
Prześlij komentarz