hmm, takie sobie nadaję nazwy tym tworkom... czy trafione, nie wiem... zdjecia takie sobie bo pogoda takaż:(
a tak w ogóle nie mam czasu na nic, więc kapię po jednej sztuce tutaj, niczym stara rynna:(
skład wisiora: koral biały, kwarc i onyks, listek srebro:)
życzę wszystkim miłej niedzieli i tygodnia, bo nie wiem, kiedy tu wpadnę. dzięki że mnie odwiedzacie jeszcze czasami:)
3 komentarze:
Bardzo fajny wisior :-)
Piękny :)
Śliczny, skąd Ty bierzesz takie cudne dodatki srebrne?
Prześlij komentarz