środa, 19 sierpnia 2009

etui filcowe i to, co zwykle:)

czyli biżutki. zaczynam jednak od etui, które robiło mi sie szybko i przyjemnie:)

poza tym, trochę nowosci biżuteryjnych, koniec wakacji, wiec mogę sie jeszcze pobawić:) od 1 wrzesnia zaczyna się niezła jazda, więc koraliki pójdą w kąt...

na pierwszy ogień moje ulubione kolczyki ze srebrnymi listkami i koralem...



bransoletki black & white z daleka i bliska...






kolczyki z hematytem, mogą być kompletem do jednej z bransoletek...



kolczyki z granatami i kwarcem różowym, srebro... na zdjęciu jeden, ale oczywiscie są dwa:)


bye bye, Lili:)))

3 komentarze:

Flora pisze...

filcowe etui świetne!!! chyba wreszcie sam się kiedys skuszę by takie zrobić..

a biżutki sliczne! ale co się dziwić - za co taka zdolniacha się zabierze - zawsze wychodzi super!

Fioletowe poddasze pisze...

Wszystko piękne :) Pani zdolna jest.

Lili pisze...

kobitki, nie słodźcie mi tak, bo uwierzę:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...