niedziela, 9 listopada 2008

zakładka do książki

dla pewnej osoby, w ramach przeprosin. Za to, że jak zwykle namotałam:(
z jednej strony:

i z drugiej:

Przydały się stemple odbite jeszcze w październiku w Babim Lecie, papier BG jak zwykle nieoceniony, do tego puder do embossingu na motylku 7gypsies:)

dodaję jeszcze w trochę innym swietle

2 komentarze:

Flora pisze...

Też kombinuję ostatnio z zakładkami, w ramach wypróbowywania materiałów do decu na innych materiałach... coś tam wychodzić zaczyna więc się będę chwalić...
Motylko na zakładce bardzo lekkie i zwiewne... urocza!!! Dorobiłabym jej chyba jakieś małe dyndadełko...

Lili pisze...

myślę o nim ciągle:) chyba będzie:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...