piątek, 10 października 2008

Tort winogronowo - jabłkowy


Upiekłam dzis torcik. Biszkopt tradycyjny, wszystkiego po 5 - jajek, łyżek cukru i łyżek mąki tortowej. Piecze się 30 - 40 minut w 160 - 180 stopniach, w zależnosci od termoobiegu.

Gdy się piekło - masa: dwa jabłka pokroiłam w kawałki, kisć winogron obrałam ze skórek i wydrylowałam, potem polałam szklanka wody, pocukrowałam zagotowałam i wlałam do tego budyń smietankowy rozpuszczony w szklance wody.



Poddusiłam, ale trzeba sprawdzać, czy jabłka są wciąż "twardawe", nie mogą być miękkie ani rozbabrane, oczywicie nie mogą być twarde. Trwa to ok 5 minut.
Gdy ciasto i masa wystygły ubiłam kremówkę z "masą smietanową", przecięłam biszkopt, posmarowałam smietaną, masą, położyłam drugi krążek biszkopta, znów smietana i połówki winogron.



Smacznego, koleżanki i koledzy:)))

5 komentarzy:

rudlis pisze...

No i narobiłaś mi smaku :)))
Chyba jutro sobie kupię ciasto ;)

Anonimowy pisze...

Ale oryginalny torcik i pewnie jeszcze do tego obłędnie smakuje!Można się częstować? :)

Anonimowy pisze...

No popatrz Lili, niemal w tym samym czasie zapach ciasta skusił i mnie i rudilis! :) :) :)

Lili pisze...

częstujcie się częśtujcie, smcznego życzę. torcik wyszedł rewelacyjnie i właściwie już go nie ma... więc kto pierwszy ten lepszy:)

karola-2008 pisze...

Oj chyba się juz na torcik nie załapałam :( co tam... miło było Cię dziś poznać :)))

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...