sobota, 28 stycznia 2012

prezenty:)

tak... szczęściarą jestem ogromną:)
najpierw dostałam prezenty od Carrantouhill śliczną bransoletkę ( nie pokażę, bo zostawiłam przez przypadek daleko stąd...), potem od Jaśminowasi obrazek a od Ani Fioletowej domek... te rzeczy, wraz z innym pięknym obrazkiem Jaśminowasi zdobią cudnie mój przedpokój, który w końcu mi się podoba:)

niestety zdjęcia są takie sobie, bo obrazków ze ściany zdjąć się nie da, a w przedpokoju same wiecie...
a jeszcze w ubiegłym tygodniu do Marzeny cudowny prezent:)
komplet Swarowskiego i pudło pełne słodkości (mam je już w pracy i w momencie spadku cukru skwapliwie korzystam - oczywiście o ile mogę na przerwie zalać kawusię, no, zdarza się taki luksus:)

wklejam dwa ujęcia, bo nie wiem, które lepsze...


dziewczyny! dzięki przeogromne za wszytko:)
pozdrawiam zaglądających do mnie,
Lili

6 komentarzy:

Joanna Wiśniewska pisze...

Jakie piękne prezenty :)

Marzena pisze...

Obrazek i domek piękne. Masz sporo szczęścia. Ja Ci tylko życzę smacznego:)

Ewa Kierzek pisze...

No to faktycznie Cię los obdarzył sowicie :) Pozdrawiam :)

Ewa pisze...

dostałaś cudowności, a to pierwsze zdjęcie kryształów - magiczne :)

igła i nitka pisze...

Urocze prezenty:)

Guriana pisze...

cuudne podarki!!:))

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...