Anią "Fioletową":) przyniosła mi przepiękny albumik, który wkrótce zapełni się radosnymi swiatecznymi zdjęciami naszej rodzinki:) Album jest piękny! Dziękuję, Aniu:)))
popatrzcie sami, jakie cudeńko:
ode mnie Ania dostała domek własnoręcznie filcowany
tu na zdjęciu jeszcze bez klamki:)
oraz kolczyki, których zdjęcie kradnę Ani, bom nie zdążyła w domu pstryknąć...
pozdrawiam serdecznie poswiątecznie, Lili
2 komentarze:
ło hoho ;-)
czadowe prezenty ;-)
Cieszę się, że Ci sprawiłam radość :)
Twój domek i biużu cieszą mnie cały cza :) Wszystkim się podoba.
Prześlij komentarz