niedziela, 27 września 2009

w krainie kwitnącej jabłoni...

bardzo romantyczna się ostatnio zrobiłam... hmmm... ciekawe, jaka może być tego przyczyna... wczoraj przeniosłam się do krainy kwitnącej jabłoni:)
pierwszy wisoir koral biały, kwarc różowy i marmur różowy szklisty, srebrne różyczki, z którymi długo nie wiedziałam co zrobić....


w zbliżeniu:

drugi to maleństwo, pączek, który jeszcze nie rozkwitł:)



trzeci będzie kiedy indziej bo się... oksyduje:))) zobaczymy co z tego wyjdzie....

pozdrawiam gorąco i dziękuję Ani z Fioletowego Poddasza za wyróżnienia:))) a wszystkim z odwiedzanie mnie i komentarze. Fajnie, że jestescie, od razu robi się raźniej na duszy:)))
cmok cmok Lili

5 komentarzy:

Fioletowe poddasze pisze...

jejku cudowny ten wisior! PięknyJ

Lili pisze...

dzięki:)

Bewix - Bea pisze...

pierwszy cudny, ale mnie zauroczył...piekny!!!

PiAnka pisze...

Śliczny ten romantyczny wisior! No i ciekawa jestem tego oksydowanego, wiec czekam niecierpliwie :-)

agnes_adv pisze...

Ten pierwszy wisior cudny

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...