tak jak obiecałam, reszta biżu, okrojona, żeby już nie zanudzać...
jako pierwszy komplecik jagodowy koktajl. normalnie nie nazywam tego co robię, ale jakos tak dzisiaj... chciałam tylko dodać, ze te "czerwone" kulki marmuru to w rzeczywistosci ostry róż... ale nie dogadałam się z aparatem...
drugi jest komplet czarny z kryształem i hematytem... zapraszam do powiększenia:)
reszta już w reportażowej wersji...
na koniec chciałam podziękować Ani z Fioletowego Poddasza za wyróżnienie:) jest mi niezmiernie miło:)))
ja wyróżniam wysztkie blogi z mojej zakładki zaglądam do...
pozdrawiam gorąco, miłego dnia, Lili
4 komentarze:
Piękna ta biżuteria. Zresztą wiesz :) Kolczyki leżą cudnie bo same są całe cudne :) Dziękuję!!!!!
koktajl jagodowy, mmm... świetny, piękne kolory, i smacznie mi się kojarzy bo uwielbiam jagody w każdej postaci, w postaci Twojej biżuterii również, a i czerwone porzeczki przypominają mi dżemiki, które ostatnio właśnie z porzeczek zrobiłam, porzeczki zresztą z własnego ogródka :))) a jak je zrywałam to były łudząco podobne do Twoich kolczyków ;)
ps. dziękuję Ci za przemiłe komentarze :)
Robota wre !!!
Porzeczkowe kolczyki są śliczne (coś mnie do owoców w przeróżnej postaci ostatnio ciągnie :))
Wakacyjna pora sprzyja Twojej aktywności twórczej - super rzeczy tworzysz...!!!
Prześlij komentarz