na moim balkonie pory roku oszalały:) wiosną oprócz bratków pojawiły się... borowiki:) a tak serio, zafilcowało mnie na całego! Dziękuję, Basiu, za zarażenie tą pasją!
O WOW!!! szalejesz Olu!! superzaste te Twoje borowiki!!! jak żywe! (no może trochę bardziej kosmate i ciepłe, niż żywe) A btw - wiesz, że ja się specjalizuję w "zarażaniu" ;-)))))))))))))))hyhyhyhyh kolejny bakcyl wysłany w świat!!
Prześliczne te borowiki:) Na następny taki kurs u Basi się zapiszę, bo na razie filcuję tylko kulki na mokro. Ale od pewnego czasu chodzi za mną kupienie igiełek do filcowania:)
4 komentarze:
O WOW!!! szalejesz Olu!! superzaste te Twoje borowiki!!! jak żywe! (no może trochę bardziej kosmate i ciepłe, niż żywe)
A btw - wiesz, że ja się specjalizuję w "zarażaniu" ;-)))))))))))))))hyhyhyhyh kolejny bakcyl wysłany w świat!!
No właśnie, nie tylko tą pasją mnie zaraziłaś, decu to też twoja sprawka!
Niesamowite!
Prześliczne te borowiki:) Na następny taki kurs u Basi się zapiszę, bo na razie filcuję tylko kulki na mokro. Ale od pewnego czasu chodzi za mną kupienie igiełek do filcowania:)
Prześlij komentarz