piątek, 27 lutego 2009

czekając na cud i kilka nowych pracek...

no czekam, czekam na ten cud, kiedy po raz pierwszy zakwitnie w moim domu cyklamen. Po naradzie z Florą - Basią postanowiłam, niczym generałowa Zajączkowa, konserwować moje piękne i młode ciało w zimnej sypialni, kaloryfer to temat tabu w tym pomieszczeniu... no i... chyba cos z tego wyjdzie, prawda???



poza tym jeszcze nie pokazywałam moich maleństw, czyli nagrody pocieszenia dla uczennicy, która zdobyła wyróżnienie w konkursie na walentynkę - zakładki
z przodu:

z tyłu:

i karteczki, która pojechała do Berlina:)



No nie są to cuda świata, ale są:)

Brak komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...