nuno zajawka:)

pozdrawiam wszystkich:)))
kto jeszcze nie zapisał się na słodkie wisiorki, zapraszam dwa posty niżej lub link obok:)

naszyjnik and many more:)

wisior masa perłowa, kryształy górskie, amazonity:



wisior howlit i filc:



wisior kwarc różany, filc:



kolczyki awenturyn czerwony i lawa:



kolczyki kryształ górski i amazonity:



wisior jaspis (chyba) i awenturyn czerwony:



wisior howlit, tym razem wybarwiony na szaro, i filc:



bransoletka filc i agat:



filcowy naszyjnik z koralem białym (to te walce) i lawą:



małe zbliżenie:


Wytrwałym gratuluję i ciągle zapraszam na cukiereczki (post poniżej i link u góry po prawej)
Pozdrawiam serdecznie, cmok cmok:)))

torebunia

no, to tak jak w tytule:) polubilam filc na maksa:)))
stona A

strona B


Pozdrowionka dla wszystkich:) cmok cmok cmok:)))

bransoletka z agatów

powstały takie dwie, jedna bardziej żółta, druga bardziej zielona. Dla mojej mamy i dla mojej tesciowej:) tutaj pokazuję tę bardziej zieloną:




pozdrawiam wszystkich gości:)

naszyjnik nr 2

zrobiłam drugi, będą kolejne:)
tym razem tylko howlity i lawa, oraz w końcówce agat i chyba kryształ górski, ale nie jestem pewna... no i wszędobylski w moim domu filc:))) jest dużo bardziej masywny niż poprzedni. nie wiem, czy to dobrze, czy źle?
miłego oglądania. mam nadzieję, ze tym razem obrazy się wyswietlą, czy wy też macie problem z otwarciem zdjęć u mnie?










dziękuję za wytrwałosć i pozdrawiam gorąco mimo mroźnego weekendu:)))

notes...

zedytowany, wrzucam zdjęcia jeszcze raz, bo nie wywietlają się... mogą się nie pokrywać z usuniętymi:)


dobra, mam trochę czasu to wrzucam, tym bardziej, że zaczynają się wakacje i zarzucać was będę nowościami....
więc obiecana całość zajawki, czyli notes dla mojej mamy, która przez 3 lata opiekowała się Franutkiem, a która jutro, jak sama mówi "kończy służbę":)
czuję sie bardzo nieswojo z tą myślą, bo nie będzie już obiadków przywożonych w poniedziałek rano, hmm... nikt nie umyje podłóg gdy będę w pracy... nie podleje kwiatów...itd itd....
No ale do rzeczy NOTES dla mamy zawiera kilka wierszyków "babciowych" oraz sentecji o miłości, bo babcie to przede wszystkim miłość a nie obiadki:)
Do notesu będzie tez brasoletka z agatów, ale to już jutro...







kilka szczegółów (oczywiście zapraszam do powiększenia:)




pozdrowienia dla wytrwałych:))

a tymczasem... naszyjnik:)

zajawka ma już pierwsze realne kształty i najpóźniej jutro, albo jeszcze dziś zobaczycie finał...
... a tymczasem... mój pierwszy naszyjnik:


i kilka szczegółów (zapraszam do powiększenia):


a na dokładkę: kot i mysz:)



kotek jest lekko "mechaty" ale to dlatego, że miał być miękki, a dofilcowany do końca jest twardy...


pozdroski dla wszystkich:)
dzięki za komentarze, kochane jesteście, dziewczyny:)))

zajawka...

 

mysz...

czasem dzieci chorują:( ich prośby o błahostki stają się wówczas wielkie... tak też potraktowałam wczorajszą prośbę o myszkę dla mojego synka... rano czekała na niego na poduszce taka maleńka przyjaciółka...



pozdrawiam...

wuthering heights...

do pooglądania...




i do posłuchania...

pozdrawiam:)

po deszczu...

zapraszam do powiększenia i pozdrawiam:)

lato czeka:)

pozdrawiam wszystkich ciepło czerwcowo:)))

cotton club:)

Film Cotton Club to jeden z moich ulubionych, bawełnę lubię bardzo, a jeszcze gdy sama ją "podrobię"... wydaje mi się, że ta bransoletka jest najlepsza z dotychczasowych, co o niej myślicie? (zachęcam do powiększania, klikając na zdjęcie, oczywiście)

w całości:

zbliżenie na "włochacza":)

i inne ujęcia, a co:)



oczywiście pozdrowionka:)))
A Florę proszę, żeby powiedziała co ja tam powciskałam między te kulki, bo kupiłam bez pytania pani w sklepie, zdaje sie że to czarne to lawa...

nowe bransoletki i inne filcowanki

wiem wiem, nudna się robię...
breloczek:


bransoletka wrzosowa:




dzieki za wasze odwiedziny, komentarze i w ogóle, że chcecie mieć na sobie, to co stworzyłam:)))

edit: mamy lepsze światło, więc korzystam i podmieniam zdjęcie:)

mały komplecik

taki maleńki komplecik udało mi się stworzyć...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie, cmok cmok:)))