czwartek, 9 lutego 2012

tajemnica nr 1 rozwiązana:) felt needlecase

zajawka nr 1 to igielnik dla Jaśminowasi, z okazji jej święta:)
wygląda tak(uwaga! dużo zdjęć)
z przodu:
 z bliska:)

 otwarty pusty (z lewej dwa filcowe serducha jako kieszonki na nożyczki, po prawej tasiemka, którą dostałam od mamy, licząca ponad 30 lat:)
 otwarty z wsadem: igły i nożyczki
 z bliska:

 z tyłu (krzywo, wiem, gdzieś ta moja krzywizna musiała się pojawić:)

to tyle na dzisiaj, niebawem pokażę drugą część prezenciku oraz odtajnię zajawkę nr 2:)
buziaki,
Lilinna

6 komentarzy:

Ewa pisze...

jejuńciu, śliczny jest :)
a moje serduszko też ma tą tasiemkę :D

Lili pisze...

masz rację:)

tettidesign pisze...

That's beautiful! We must have telepathy, I have a needle book on my to-do list for this month, but in other technique.

Ludkasz pisze...

śliczny:)

igła i nitka pisze...

Świetny pomysł i wykonanie! I w końcu wszystkie "narzędzia" można mieć w jednym miejscu:)

Marta pisze...

Ile tu pięknych, pomysłowych rzeczy u Ciebie :)) Będę odwiedzać :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...