pokażę jednak tylko dwa magnesy i zajawkę reszty, bo zupełnie nie potrafię robić zdjęć w tym świetle (ciemności raczej) pochmurnego dnia...
Chciałabym również podziękować Damurkowi za przyłączenie się do kiermaszu na rzecz chorej dziewczynki:))) Dziękuję Danusiu!!!
a oto magnesy, na cudownych serwetkach made by Nowalinka:)
Magnesy są moją odpowiedzią na wyzwanie Michelle. No, przynajmniej taką luźną interpretacją:)
i zajaweczka:
pozdroski for everyone, napiszcie, czy magnesiki wam się podobają:)))
Lili
7 komentarzy:
piękne magnesy i świetny pomysł!
CUDA !!!!
Pomysł REWELACYJNY!Wykonanie także:)
Pozdrawiam!
Magnesy bardzo interesujące i oryginalne! Naprawdę fajnie to sobie wymyśliłaś - w życiu bym nie wpadła na takie wykorzystanie suszonych roślin:) PS. Dziękuję za miłe przywitanie:)
Mnie się podobają ... bardzo!
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz jeżeli kiedyś wykorzystam pomysł:)
oczywiście że się nie pogniewam:)
co za cuuudny pomysł!:"))
Prześlij komentarz