Witam was gorąco,
chciałam wam przedstawić dzisiaj swój baaardzo minimalistyczny art journal, który zrobiłam pod wpływem lektury magazynu Psychologies. Czytam go od niedawna, głównie po to, by szlifować język angielski swój i moich uczniów na artykułach, które nie tylko są ciekawe, ale potrafią też w jakiś sposób pozytywnie wpływać na nasze życie. lubię go czytać i bardzo polubili go moi uczniowie:)
powstał na gotowej bazie - notesie, który dostałam od mojego męża i który dzielnie ukrywam przed Frankiem, bo wiem, że nie oddałby mi go:)
Pocięłam wyłącznie Psychologies. Nie są to typowe kolaże, raczej luźne preludium do przemyśleń nad swoim życiem....
English: Here is a very simple art journal based on what I have read in
the Psychologies magazine and my feelings about it. All pictures come
from this magazine. I haven't created typical collages, just simple
introduction to thinking about the sense of my life...
The journal is my contribution to their campaign for Positive Beauty
okładka
pierwsza strona
kolejne strony
reszta stron będzie stanowiła coś w rodzaju pamiętnika...
the rest of the pages will be a kind of diary...
to wszystko na dzisiaj, spadam do łóżka, choroba nie odpuszcza:(((
pozdrawiam, Lili
5 komentarzy:
choroba - a kysz! bakcyle - nie dręczyć mi tam Lili!
a żurnal się zapowiada nieziemsko :)
Masz bardzo utalentowanego synka! Fajny ten pomysl z jego wlasna strona - bedzie super pamiatke. Sama rowniez myslalam o czyms takim :)
Moj synek ma 5 lat i odkad chodzi do przedszkola, to znaczna czesc prac fotografuje przez wyrzuceniem. Nie ma mocnych, abym na wszystkie znalazla miejsce w mieszkaniu. Zatrzymuje tylko nieliczne w specjalnym folderze.
Art jurnal minimalistyczny, ale jakze udany! Bardzo ciekawa praca
Pozdrawiam!
Fantastyczny!Zdrówka życzę!
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
no proszę poszalałaś ;-)
super .... ciekawy blog ...
widać włożona prace
zapraszam do mnie
http://marcelka-fashion.blogspot.com/
Prześlij komentarz