Natalia ma wkrótce swoje święto...postanowiłam dla niej zrobić ochraniacz na jabłko, żeby się w torbie nie obijało w drodze do Natalii pracy:)))
taki jest i chyba się Carrantouhill spodobał:)
wzór wzięłam stąd
dodatkowo, dołożyłam seledynowy paseczek na dole i "otoczkę" u góry:)
myślę o innych projektach szydełkowych, ale na razie kończę jeszcze jedno jabłkowe "etui":)))
buziaczki,
Lili
8 komentarzy:
jak dla mnie bomba i z pewnością wykorzystam kubraczek jabłuszkowy ;-)
Pierwszy raz widzę taki ochraniacz:) Świetny pomysł i wykonanie!
Jaki świetny pomysł! Cudowny:) śliczne to etui :)
genialny, z czymś takim się jeszcze nie spotkałam :D
Fantastyczny pomysł. Genialne wykonanie!
Dziękuję Ci pięknie za odwiedziny i pozostawienie miłego słowa na blogu...to dodaje mi twórczych skrzydeł:)
Ślę serdeczne pozdrowienia i uściski pełne słońca-Peninia*
Uroczy plaszczyk dla jabluszka:)
jejku i jabłuszko ma swoje ubranko - super :)
rewelacyjny pomysł
Prześlij komentarz