W końcu mogę pokazać, co między innymi dostałam od Joanny w wymiance, jaką urządziłyśmy jakiś czas temu:)
dostałam bowiem piękny haft z moim monogramem:) Chciałam taki haft, bo od dawna marzył mi się słoik - przybornik z igielnikiem... teraz, gdy siedziałam kilka dni w domu i kurowałam krtań mogłam w końcu zrealizować ten drzemiący w głowie projekt...
z góry, czyli haft Joanny
no i jak wam się podoba? mnie, chociaż kanwa niestety pomarszczyła się z braku wprawy, bardzo się podoba:)
a już wkrótce zapraszam na recykling pewnych butelek...
dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze, bardzo miło czytać je wszystkie:)
buziaki, Lili
edit wieczorem:
ponieważ za oknem biało, może dacie się skusić na mega łatwe drożdżówki???
bye, L.
7 komentarzy:
Mi podoba się bardzo bardzo :)
Haft Joanny i Twój pomysł na igielnik :)
Śliczny igielnik! Marzę o takim, ale nie wiem jak go wykonać ;-( Pozdrawiam
Joanno - dziękuję:)
Makolina - tutaj przykładowy kursik http://memakingdo.blogspot.com/2010/04/jar-pincushion.html powodzenia:)
Świetny igielnik! Nie tylko ozdobny ale i przydatny - dobre połączenie:)
Ekstra praca :) I piękne, i pożyteczne :)
ja tam mam ładniejszy przybornik :P:P:P:P
hahaha
bomba
ja tam żadnych marszczeń nie widzę..
a igielnik jest rewelacyjny :)
Prześlij komentarz