w tym poście zapraszałam was do wzięcia udziału w candy. obiecałam wówczas, że do broszki coś dorzucę, a zatem dorzucam ptaszora:)
szkoda, że tak mało pomocnych osób się zgłosiło, wystarczy wysłać jakieś rękodzieło Millu lub kupić coś na jednej z jej aukcji, Robicie tak piękne rzeczy, dają wam tyle radości - cudownie byłoby, gdyby mogły ona dawać komuś również zdrowie!A zatem do dzieła moi drodzy! na razie nagrody w candy są dwie, ale jeśli zgłosi się więcej osób, będzie ich więcej:)
wpisywać się można tutaj lub pod poprzednim postem z candy:)
the owl is also in the colours fitting the play date cafe challenge I really love these colours:)
thanks a lot for visiting me,
Love,
Lili
za miłe komentarze i wasze odwiedziny baaaardzo gorąco dziękuję:)
L.
5 komentarzy:
Trzymam kciuki, żeby zgłosiło się więcej osób. A może ktoś pomaga a nie wie o candy?
Tak czy siak - mam nadzieję, że akcja odbije się szerokim echem w blogowym świecie.
Wow That is sooooo clever.I love it. It is great.Sooooo cute!
Wow! This is absolutely darling and totally amazing! Picking my jaw up off the floor now ;). Thanks so much for playing along with us this week at The Play Date Cafe!
Świetna! Nawet kolorami się zgrałyśmy:) To muszą być kuzynki, na bank!
OHHHHHHHH! This is AMAZING! I love everything about this little guy! Great job with our color story:) Thanks so much for joining in the fun and playing along with us over at the PDCC:)
Prześlij komentarz