tak, wiem, wieje nudą... ale nie moge usiedzieć na miejscu, jeśli nie mam kamyków w dłoni... wydłubałam więc taki wisior, ćwicząc zapamiętale kręcenie loopików:)
Zapraszam wkrótce na coś scrapowego,
Pozdrawiam,
dziękuję za Wasze odwiedziny oraz komentarze, uwielbiam je czytać (kto nie lubi:)
cmok cmok, Lili
8 komentarzy:
ale piękny !!!!!
piękne te wisiory to i jes się czym chwalić ;-)
wow!!!! przepiękny i te kolory mmmmmmiodzio:)
pozdrawiam:):*
Ooo!!! Jaki pioękny wisior! I ten cudowny kolor :)
przepiękny jest!!!
O! Śliczny! I ten kolor...:-))
Też mi się podoba,śliczny!
Howlity są niesamowite, a w Twoim naszyjniku są przecudne :)
Prześlij komentarz